Explore
Also Available in:

Ziemia jest ‘nazbyt wyjątkowa’?

by
tłumacz Andrew Ostapowicz

Astronom Thomas Clarke z Centralnego Uniwersytetu w Orlando na Florydzie niedawno wyraził zdumiewające stwierdzenie:

‘Jest to nieco depresujące, gdy się pomyśli, że planety podobne do Ziemi są nazbyt wyjątkowe’.

Dowody, że Ziemia jest wyjątkowa

Dlaczego miałoby to być depresujące? Ci, którzy wierzą Biblii powinni być uradowani! - przecież Ziemia została stworzona pierwsza (przed słońcem, księżycem i gwiazdami) i do tego specjalnie zaplanowana by pomieścić miliony rodzajów żywych istot.

Ilustracja: Reto Stöckli, Nazmi El Saleous and Marit Jentoft-Nilsen, NASA GSFCEarth
Unikalna błękitna planeta
Ziemia jest jedyną w swoim rodzaju z pośród dotychczas odkrytych planet. Jej odległość od słońca, rozpiętość temperatur pozwalająca na istnienie wody w stanie ciekłym, oraz na różnorodność życia organicznego, wskazują na Istotę obdarzoną inteligencją, która zaplanowała i stworzyła ten świat jako idealne miejsce dla życia

Należy pamiętać, że ewolucjonistyczni astronomowie a priori odrzucają Stwórcę, wierzą natomiast, że nasz system słoneczny sam się wytworzył.

‘Astronomowie zgadzają się twierdząc, że planety i księżyce naszego Systemu Słonecznego wytworzyły się w wirującym wokól Słońca dysku pyłu i gazu, … w wewnętrznych rejonach cząsteczki pyłu stopiły się i skleiły się razem tworząc gorące bryły skał, które ostygły i połączyły się tworząc planety Merkury, Wenus, Ziemię i Marsa.’1

To znaczy, według ewolucjonistów, system słoneczny narodził się w zapadającej się chmurze pyłu i gazu, nazywanej inaczej mgławicą, stąd określenie hipoteza mgławicowa. Według tej hipotezy większość tego materiału zapadając się utworzyła słońce,2 podczas gdy wewnętrzne planety miały utworzyć się ze zderzających się fragmentów, które połączyły się ze sobą.

Jednakowoż, czym więcej uczeni zaczęli badać tę hipotezę, tym bardziej zaczęli sobie zdawać sprawę, że mają tu problem. Nie ma przyczyny, dla której skaliste bryły miały by się topić - co je miało rozgrzewać? Jeśli o to chodzi, słońce wtedy musiałoby być chłodniejsze niż dzisiaj.3 Dlatego tylko mała planeta, blisko słońca jak Merkury, mogłaby przypuszczalnie dostatecznie się rozgrzać. Ale dalej od słońca przyznają, że mają problem:

‘Podczas gdy skały rozmiarów asteroidy mogły się gromadzić w wewnętrznym Systemie Słonecznym, nie topiłyby się i nie tworzyłyby planet… Twarde skały przelatywałyby obok siebie lub odbijały się jak kule bilardowe.’1 Ewolucjonistyczni astronomowie proponują hipotezę, że gwiazda „supernowa” wybuchła w odległości do 50 lat świetlnych i dostarczyła mgławicy radioaktywnego aluminium-26, które rozkładając się dostarczało ciepła. Taki scenariusz wymaga bardzo nieprawdopodobnych zbiegów okoliczności, stąd szanse na to są ‘znikome’.1

Jednak dr. Clarke nie mógł znieść idei, że Ziemia zajmuje szczególnie uprzywilejowane miejsce we wszechświecie, nawet w scenariuszu ewolucyjnym, jak to dowodzi cytat podany na początku naszego artykułu. Ma to wiele do czynienia z humanistycznym/ateistycznym poglądem, że życie na ziemi, włączając w to człowieka, po prostu się ‘wydarzyło’. Dlatego wydaje im się, że nasza ziemia nie została specjalnie przygotowana, ani nie zajmuje specjalnego miejsca we wszechświecie. Tak więc wolą przyjąć powyższe ‘spekulacje’!

Earth

Earth facts

Masa: 5.976x1024 kg (1/333,400 słońca, 81x księżyca)

Promień: 6,378 km (równik) 6,356 km (biegun) (1/109 słońca, 3.66x księżyca)

Średnia odległość od słońca: 149.6 millionów km (1 jednostka astronomiczna (AU))

Powierzchnia lądów: 148 milionów km2 (29% całkowitej powierzchni)

Najwyższy punkt: 8,848 m (Mt Everest)

Najniższe punkty: morze-11,034 m (Rów Mariański); ląd-397 m (Morze Martwe)

Przyspieszenie grawitacyjne na powierzchni: 9.8 m/s2 (1/27 słońca, 6x księżyca)

Ukryte założenia świeckiej kosmologii

To zaprzeczenie specjalnego miejsca Ziemi posuwa się jeszcze dalej i kryje się pod założeniami teorii „Big Bang” (Wielkiego Wybuchu). Większość ludzi nie zdaje sobie sprawy, że teoria ta jest zależna od filozoficznego założenia znanego jako Zasada Kosmologiczna - mianowicie, że nie ma specjalnego miejsca ani kierunku we wszechświecie. Innymi słowy, wszechświat nie ma środka ani brzegu.4

Możemy jednak, zgodnie z Biblią, zacząć od innych założeń- że ludzkość jest specjalną w oczach Bożych, a ziemia, jako nasz dom, posiada dowody unikalności, włączając w to jej umiejscowienie. Obydwa poglądy, że wszechświat posiada środek, lub go nie posiada, pokrywają się z obserwacjami, że prawie wszystkie galaktyki oddalają się od ziemi, a więc wybór zależy tylko od przyjętej filozofii.5 Ale tylko idea, iż nasza galaktyka znajduje się w pobliżu środka wszechświata zgadza się że wszystkimi dowodami, dając logiczność kwantowym przesunięciom w podczerwieni, co sprawia wielkie trudności, gdy przyjmie się wszechświat bez środka.6

Wniosek

Oczywiście, nie ma niczego depresującego w tym, że Bóg stworzył Ziemię specjalnie dla życia, jak to mówi Biblia! Prawdziwe dowody naukowe, w odróżnieniu od nienaukowych założeń, dają jeszcze jeden dowód, że to co jest prawdziwie naukowym, nie zaprzecza Biblii - wprost przeciwnie, raz po raz potwierdza biblijną historię.

Przypisy

  1. Earth was a freak, New Scientist 177(2388):24,29 March 2003. Wróć do tekstu.
  2. Jest tutaj poważny problem gdyż planety posiadają większość momentu obrotowego całego systemu słonecznego - zob. Spencer, W., Revelations in the Solar System, Creation 19(3):26–29, 1997. Wróć do tekstu.
  3. Sarfati, J., Our steady sun: a problem for billions of years, Creation 26(3):52–53, 2004; Faulkner, D., The young faint sun paradox and the age of the solar system, Journal of Creation 15(2):3–4, 2001. Wróć do tekstu.
  4. Nie należy tego mylić z pojęciem nieskończonego wszechświata, które jest odrzucane przez więkość przyjmujących big bang. Dwu-wymiarowa powierzchnia balonu także jest skończona, choć nie posiada środka ani brzegu. Wróć do tekstu.
  5. Nawet Edwin Hubble, odkrywca rozszerzania się wszechświata przyznał, że ‘taki stan [przesunięcia czerwieni] wskazują, że zajmujemy unikalne miejsce we wszechświecie. Ale ta niechciana idea specjalnej lokaty musi zostać pominięta za wszelką cenę… jest nie do przyjecia, co więcej wskazuje na nieścisłość w teorii, gdy ta wymaga homogeniczność..’ The Observational Approach to Cosmology, Clarendon, Oxford, pp. 50, 51 and 59, 1937. Wróć do tekstu.
  6. Odnosi się to do regularnych ‘odstępów’ w przesunięciach częstotliwości (czyli koloru) ich światła, a więc do odległości przypisywanych odległym galaktykom. See Humphreys, R., Our galaxy is the centre of the universe, ‘quantized’ redshifts show, Journal of Creation 16(2):95–104, 2002. Wróć do tekstu.