Explore
Also Available in:

Nadzwyczajny dowód zaplanowanego, młodego i stabilnego układu słonecznego

Autor Andrew Sibley
Tłumacz Andrew Ostapowicz

16719-solar-system

Wyłania się dalszy dowód nadzwyczajnej stabilności układu słonecznego. Donosiliśmy już o tym uprzednio (Creation 44(3):8, 2022). Dowody w całej galaktyce wskazują, że inne układy gwiezdne (planety krążące wokół innych gwiazd) są bardzo chaotyczne. Planety te mają bardzo wydłużone eliptyczne orbity i są na ogół wiele bliższe do gwiazd niż planety w naszym układzie słonecznym, tzn. dobrze usytuowane wewnątrz „strefy Złotowłoski”, gdzie możliwe jest istnienie życia. Średniego rozmiaru planety są dość powszechne w innych układach, ale nie ma w naszym układzie słonecznym planet średniego rozmiaru; są natomiast giganty lodowe i giganty gazowe z jednej strony i małe planety skalne (jak nasza Ziemia) z drugiej. Używając modelu Nicejskiego1, naukowcy uprzednio znaleźli, że gazowe giganty, jak Jowisz i Saturn regulują orbity mniejszych planet wewnętrznych (Merkury, Wenus, Ziemia, Mars) i zapobiegają ich niestabilności i zbliżaniu się do Słońca.2

Świeccy naukowcy uważają, że na strukturę i ewolucję układu słonecznego wpłynęły bliskie mijania z gwiazdami. Jednak matematyczne modelowanie zespołu naukowców wykazało, że takie bliskie spotkanie mogłoby naruszyć równowagę całego układu, gdyż naruszenie orbity jednej z zewnętrznych planet miałoby odbicie w orbitach wszystkich pozostałych planet. Np. gdyby dłuższa półoś3 Neptuna została zmieniona tylko o 0.1%, prawdopodobieństwo destabilizacji całego układu zwiększyłoby się dziesięciokrotnie w ciągu 5 miliardów lat (czyli w czasie naturalistycznego wieku przypisywanego układowi słonecznemu).4 Jest to poważny problem dla scenariuszy naturalistycznych.

Dalsze studia wskazały, że nasz układ słoneczny ma wbudowane ograniczenia ruchów orbit wewnętrznych planet, zapobiegające powiększającym się bezładnie odchyleniom i zderzeniom. Francuski matematyk, Henri Poincare (1854-1912), wsławił się przez ukazanie niemożliwości dokładnego modelowania ruchów trzech lub więcej ciał (problem trzech ciał), gdyż możliwość przewidywania ich ruchów zmniejsza się z upływem czasu. Stąd małe zmiany w pozycjach wewnętrznych planet doprowadziłyby do destabilizacji ich porządku w ciągu tylko 100 milionów lat, co jest jedną piątą przypuszczanego przez ewolucję wieku układu słonecznego.

Jednakowoż ostatnie modelowania matematyczne sugerują iż niektóre z symetrii orbit planetarnych zapobiegają temu, co ogranicza działanie sił chaotycznych.5 Nie ma jednak dowodów takiej stabilności w innych układach słonecznych Drogi Mlecznej.

Niezwykła stabilność i porządek naszego układu słonecznego wskazują na cudowny projekt inteligencji i dobroci Bożej. Chaotyczne czynniki ograniczyłyby także wiek naszego układu słonecznego, wskazując na maksymalny wiek krótszy niż dozwala pogląd naturalistyczny. Jak podaje opis stworzenia w Księdze Rodzaju, słońce, księżyc i planety zostały zaplanowane i umieszczone w swych pozycjach według Boskich celów „aby oddzielały dzień od nocy, aby wyznaczały pory roku, dni i lata” (Rdz.1:14).

Przypisy

  1. Nazwany według Nicei we Francji, gdzie znajduje się obserwatorium, w którym został po raz pierwszy zastosowany w r. 2005. Wróć to tekstu.
  2. Clark, S., Shaken and stirred, New Scientist 252(3363):46–49, 2021. Wróć to tekstu.
  3. Pół długiej osi eliptycznej orbity. Wróć to tekstu.
  4. Brown, G. and Rein, H., On the long-term stability of the solar system in the presence of weak perturbations from stellar flybys, Monthly Notices of the Royal Astronomical Society 515(4):5942–5950, 2022. Wróć to tekstu.
  5. Mogavero, F., Hoang, N.H., and Laskar, J., Timescales of chaos in the inner solar system: Lyapunov spectrum and quasi-integrals of motion, Phys. Rev. X 13:021018, 2023. Wróć to tekstu.