Życie: bezwartościowe czy bezcenne?

Zmiana tragedii w błogosławieństwo

Autor Lucien Tuinstra
Tłumacz Andrew Ostapowicz

U.S. Army photo by Spc. Nashaunda Tilghman

Miałem mieszane uczucia gniewu i smutku, gdy czytałem ostatnio o parze Holendrów przerywających ciążę, gdyż dziecko urodziłoby się z zajęczą wargą (rozczep wargi). Sześć miesięcy później para ta wróciła do kliniki IVF , by „znowu spróbować”.¹ Niedługo potem czytałem o eutanazji (znowu w Holandii) starszej pani, cierpiącej na demencję. Choć podpisała dokument zezwalający, gdy nadszedł czas nie chciała się temu poddać. Doktor i rodzina zdecydowali inaczej i eutanazja została dokonana. Holenderski doktor został uniewinniony sądownie od oskarżenia o morderstwo.²

Definicja morderstwa brzmi „nieprawne i z premedytacją zabicie jednej istoty ludzkiej przez drugą”. Biorąc pod uwagę dwie wspomniane powyżej tragedie, holenderskie autorytety muszą być przekonane, że były to legalnie prawne przypadki zabicia istoty ludzkiej.³

Owoce względnej moralności

Biorąc pod uwagę obronę nienarodzonych, są tu ogromne niespójności. Wiadome jest nam, że niektóre osoby bardziej się przejmują prawami zwierząt niż ludzi. Jak, np. porównują się nienarodzone dzieci z jajami orlimi? Klip wideo z PragerU jest wprost szokujący. Niektórzy ludzie są gotowi podpisać petycję o ochronę nie-wylęgłego orła (co jest dobre), ale gdy mają przed sobą podobną petycję, by chronić nienarodzone dziecko przed aborcją, są temu przeciwni!⁴ Coraz więcej ludzi pyta „W jakim to świecie żyjemy?” Jest to świat, w którym zło nazywane jest dobrem, a dobro złem (jak pisał Izajasz 5:20).

Czy jest to możliwe, że ludzie, którzy nie widzą celu we własnym życiu – co pomnażane jest przez ewolucjonistyczną naukę że istoty ludzkie, jak i reszta stworzenia, są warte tylko około trzech dolarów za chemikalia, z których się składają⁵ – nie widzą swej wartości, ani wartości życia ich bliźnich? Z pewnością wydaje się tak jest. Niedawna ankieta firmy Yakult UK (UK, United Kingdom – Zjednoczone Królestwo) daje smutny obraz: 89% młodych Brytyjczyków (16-29 lat) wierzy, że ich życie nie ma celu (80% dla wszystkich).⁶ Jak reaguje Yakult UK na taką niepokojącą statystykę? Odnosząc się do wschodniego konceptu filozoficznego zwanego Ikigai (wymowa Ikigaj)⁷ mówią, Ikigai dotyczy oszacowania aspektów twojego życia, włączając twoje pasje, twoją misję życiową, twój zawód i twoje powołanie… a ci, którzy odkryją swoje Ikigai mają wszystko, czego potrzebują dla szczęśliwej wędrówki przez życie” (podkreślenia moje).⁶

W tym samym czasie inna ankieta wykazuje, że liczba wyznających chrześcijan ZK jest obecnie najniższa od początku badań. W ciągu 36 lat odsetek zmalał od 66% do 38%.⁸ I nie jest to dziwne, gdyż system edukacyjny od lat zdominowany jest przez ewolucyjne nauczanie, usuwając Stworzyciela ze szkół. Nawet kościół w wielkim stopniu poddał się świeckiej ideologii przyjąwszy długie okresy czasu, z Bogiem w jakiś sposób kierującym ewolucją. Jezus nauczał, że złe drzewo przynosi złe owoce (Mat.7:17–20), możemy więc wyraźnie widzieć słuszność Jego słów, obserwując naszą kulturę dzisiaj.

Plan Stworzyciela jest ignorowany

Oczywiście, taki kompromis nie opiera się na Piśmie, ale raczej wynika z obaw człowieka i z pragnienia akceptacji w oczach świata. Korzeniem problemu jest pycha, która zaprzecza nauce Słowa Bożego. Standard dobra uznawany przez świat jest skorumpowany, ale Bóg mówi nam, „co jest dobre i czego Pan żąda od ciebie: tylko, abyś wypełniał prawo, okazywał miłość bratnią i w pokorze obcował ze swoim Bogiem.” (Mich.6:8). Wypełnianie prawa i okazywanie miłości oznacza obronę praw tych, którzy nie mogą sami się obronić, np. nienarodzone dzieci i przynajmniej nie robienie m krzywdy. Co znaczy być pokornym? W odróżnieniu od świata „…z całą pokorą uważajcie innych za lepszych od was samych.” (Filip.2:3)

Nasz odzew?

Ludzie stworzeni są na obraz Boży: „stworzył go na swoje własne podobieństwo - stworzył mężczyznę i niewiastę.” (Rdz.1:27). To właśnie czyni życie ludzkie świętością. Pełniejsze wyjaśnienie Pisma opisuje jak Bóg wcielił się w człowieka (np. Jan1:14), którego ostateczną misją było otwarcie drogi zbawienia dla nas wszystkich. Przez nawrócenie i wiarę możemy wejść w osobistą więź z Bogiem przez Jezusa – On jest „życiem” (Jan14:6), więc może nam dać dar życia.

W ostrym kontraście, przez uwierzenie w ewolucję, a niewiarę w Stworzyciela, życie zostaje ofiarowane na ołtarzu samolubstwa.⁹ Pozostawia to człowieka ubiegającego się o znalezienie ludzkiej wartości w rzeczach doczesnych (często rzeczy będących rezultatem czynów ludzkich rąk), które ostatecznie doznają losu, który czeka nas wszystkich: śmierci. Biblia ma odpowiedź na wspomniane problemy, włączając w to śmierć. Jest teraz najwyższy czas dla Chrześcijan, by powstali i czynnie uwielbili Stworzyciela, zamiast pasywnie drzemać, podczas gdy Jego Słowo zostaje skompromitowane.